A tak naprawdę nie ma się czego bać.
Po prostu należy iść do notariusza lub sądu i spadek odrzucić o ile go nie chcemy.
Każdy z nas może być w takiej sytuacji, kiedy najbliższa rodzina zmarłego spadek odrzuci, a skoro my dochodzimy do dziedziczenia to okazuje się z reguły, że zmarły miał długi, choć z pewnością nie jest to zawsze jedyna przyczyna odrzucenia spadku.
Dzieje się tak dlatego, że takie są przepisy dotyczące ustawowego dziedziczenia.
W pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek. Potem (w dużym uproszczeniu) rodzice, rodzeństwo, zstępni rodzeństwa, dziadkowie, dzieci dziadków itd.
I tak to się właśnie rozgałęzia na rodzinę, o której nawet nie słyszeliśmy.
Odrzucenie spadku skutkuje rezygnacją ze spadku, a zatem nie nabywamy żadnych aktywów ani pasywów składających się na spadek. Jesteśmy traktowani tak jakbyśmy nie dożyli otwarcia spadku.
Termin do złożenia oświadczenia o odrzuceniu spadku to 6 miesięcy i rozpoczyna się w dniu, w którym dowiedzieliśmy się o tytule swego powołania do spadku.
Dowiedzenie się o tytule powołania do spadku należy pojmować jako powzięcie przez spadkobiercę wiarygodnej informacji o tym, że został on do danego spadku powołany, czyli gdy dotrze do niego wiadomość o śmierci spadkodawcy.
Oznacza to, że dla każdego spadkobiercy moment ten może przypaść w innej chwili.
Skuteczne oświadczenie może złożyć jedynie osoba powołana do dziedziczenia. Potencjalny spadkobierca (osoba, która zostałaby powołana na miejsce innego spadkobiercy – np. spadkobierca ustawowy powołany w dalszej kolejności) pozbawiony jest tego uprawnienia do czasu zaktualizowania się jego powołania (np. do czasu odrzucenia spadku przez wstępnego). Na przykład: nie mogę złożyć oświadczenia o odrzuceniu spadku po mojej babci, gdy moja mama, a córka mojej babci, go nie złożyła. Dopiero jak moja mama je złoży, to dla mnie zaczyna się 6 miesięczny termin do odrzucenia spadku.
Oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku jest złożone w terminie 6 miesięcznym, gdy przed jego upływem spadkobierca złoży je przed notariuszem albo gdy przed upływem tego terminu do sądu spadku lub sądu właściwego dla miejsca pobytu (ewentualnie zamieszkania) składającego oświadczenie wpłynie wniosek o jego przyjęcie przez sąd .
Brak oświadczenia spadkobiercy w terminie 6 miesięcznym jest jednoznaczny z przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza.
Sprowadza się to do tego, że jeśli nic nie zrobimy to spadek przyjmiemy z mocy prawa.
Nie można odwołać oświadczenia o odrzuceniu spadku. Gdy się okaże, że w spadku była na przykład 10 mieszkań, każde o wartości 1 miliona złotych, to już ich nie odziedziczymy.
Termin 6 miesięczny wydaje się bardzo długi, jednak w tym przypadku, okazuje się, że to już na drugi dzień. Nie czekajmy 😊 Jeśli spotka nas odrzucenie spadku, to zróbmy to jak najszybciej 😊